-
Lato na wsi
Lato niby w pełni ale pogoda cały czas kapryśna, pomidory co prawda już wiszą zielone ale nie dojrzewają, ogórki to w ogóle nie rosną a już liście pożółkły na skutek jakiejś zarazy, w nocy po 9-10 stopni w ostatnich dniach a jak wiadomo warzywo rośnie właśnie w ciepłe noce. Na szczęście przynajmniej trochę popadało więc już nie jest tak wszystko bardzo wysuszone, odżyła trochę trawa i drzewka. Na kolejne dni nadają z kolei upały więc mam nadzieję, że wreszcie może coś z tą wegetacją się ruszy i jakiś niewielki plon uda się uzyskać i przerobić na zimę. W ogóle zdałem sobie sprawę, że lato na wsi polega głównie na ……